Matka tęsknota

Połowinki.
Właśnie stuknęło mi pięć tygodni. Ciastko i sok pomarańczowy!
Raz z górki, raz pod górki, zawsze do przodu.
Empiria - słowo do wyrycia  w skale.
Pierwsza samodzielna sprawa w urzędzie emigracyjnym, jestem legalna na kolejny miesiąc.
Zmiana krajobrazu - zmiana odwagi.
Każdy ma swój krajobraz do wyboru, odwaga ta sama.
Cytat tygodnia " Jak się ma chęci to wszystkiego można się nauczyć" 
Konia z rzędem kto nie słyszał.

           

Doświadczanie małych ludzi...to jak być z większym i mądrzejszym.
Akceptować każdego z całym plecakiem - trudne!
Nie poddawać się - do zanotowania! 
Bóg - każdego dnia dzieje się - bez myślenia, gadania i skupiania.
Odwiedziła mnie; Matka irytacja - po raz drugi,  Matka zwątpienie - po raz pierwszy i Matka tęsknota.

Ktoś powiedział; Nie pytaj ludzi kim są tylko za czym tęsknią?

Dowiesz się prawdy o nich.

Mam już swoją prawdę w głowie, w oczach, w rękach, w snach .
Zambijski fenomen - każdej nocy śnię, pełne historie.
Mamy Kota! Teraz jesteśmy dwie Agnes i Agi!

Wzruszenie numer jeden dzisiejszego dnia - Sylwester, co dzień pyta czy kot ma jedzenie i czy się wyspał?
Wzruszenie numer dwa - Sylwester boi się kotów.
Wzruszenie numer trzy zabawa palcami jakiś mur runął obok.
Lekcja w prawdziwej szkole - od poniedziałku własna klasa ;-)
Marzenia ............. dobrze, je mieć, nie znamy bowiem dnia ani godziny.