Za zasłoną ortalionu
Deszcz zamknął prawie wszystkie kwiaty.
Na ugorach i nieużytkach króluje nawłoć i polski wrotycz.
Zmęczone wiatrem trawy uginają się ku czarnej, pachnącej ziemi.
Brązy, złocienie, żółcie...
Ptaki odlatują ...
Czerwień.
Wyczerpane dźwiganiem kasztany zrzucają ciężar.
Jesień rozkłada sztalugi.
Będzie dobrze.
Czarne, chłodne noce ukoją rozbiegany wzrok.
Przestaniemy bywać.
za zasłoną ortalionu,
tylko wody żal...
Komentarze
Prześlij komentarz